Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam ponownie Vitalijki
26 lutego 2008
Wróciłam do pracy i mam zamiar wrócić również do dietkowania. Co prawda jeszcze karmię moje maleństwo, ale nie będę przesadzała. Zdrowa dieta i odżywianie tylko pozytywnie mogą wpłynąć na mój pokarm. Zaczynam od 1700 kal na dobry początek. No i oczywyście ZERO słodyczy. Ciekawe jak mi wyjdzie. Może jeszcze zacznę ćwiczyć, ale obiecywanie sobie tylu zmian na raz było by tylko mażeniem nierealnym do spełnienia tak z marszu. Widzę, że sporo się na Vitali pozmieniało - jakieś punkty i wogóle. Dobrze, że osoby napewno się nie pozmieniały i cały czas jest do stronka najbardziej odlotowych babeczek na tym globie. Pozdrawiam Wszystkich.
malda
28 lutego 2008, 11:37Dasz radę.;) Twoja śliczna Oleńka Ci w tym pomoże.;) A teraz wiosna idzie, a z nią spacerki i ochota na zrzucenie kilku kilogramów.:) Ja to zacznę na jesieni pewnie. A to nie najlepszy czas, ale też dam radę. A 120kg to dobiję jak nic do sierpnia. Już jest 99...a to połowa 16 tygodnia.... Trzymam kciuki.:)
Justyska23
27 lutego 2008, 19:03jupiiii, wróciłaś. no :)<br> jak fajnie :) buziakuję :)*
agnieszka404
27 lutego 2008, 15:07WITAMY ! U NAS PO STAREMU ... PRZYNAJMNIEJ U MNIE -DALEJ LIPA -NIEKOŃCZACY SIE PROCES CHUDNIECIA ; KROK DO PRZODU DWA DO TYŁU ZAPRASZAM DO TANCA HEHE JESZCZE RAZ WITAM AGNIESZKA
babola
26 lutego 2008, 17:40Ale niespodzianka:))) Witamy Cie skarbie z otwartymi ramionami.Stara kadra bedzie znowu razem, jakos ostatnio podupada to nasze forum.ja Kasiu też nie jem słodyczy i zaczęłam ćwiczyć wykupiłam karnet w fitnes i ćwiczymy razem z moja córcia.Efekty juz są,Sądzę że u Ciebie skarbie też szybko pójdzie, a szczególnie kiedy wrociłas do pracy, Całuję Ciebie mooocnnoo i Mikołajkę w nóżki Pa