Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)

bo słońca nam trzeba do działania spacerków naprzykład :) pozatym takie kiszenie sie w grzanych budynkach nie wychodzi na zdrowie. Może juz nie długo wkońcu to pierwszy dzień wiosny :)

że już śpisz spokojnie-że wyniki są prawidłowe.A co do mojego męża to do szkoły chodził na Rudę i do Katowic-więc musi być do kogoś podobny.A słoneczko to ja też chętnie je przywołam.Pozdro-Kaśka

Ci pomogę. Wiem gdzie nawet się schowało. U mnie za gruszka siedzi !!!. Sroki widza je lepiej bo są wyżej. Jak trochę obeschnie to wyjdzie !! :)))))

Dzięki za kawkę....była pyyyyyycha:)))

u mnie jest słonko ale nei chce mi się na nie patrzec..

Z odlotowym spychaczem o stuprocentowej skuteczności;)

jak sie składa te zyczenia?tylko odpisz mi w pamietniku..

O rany to te krokusiki o których pisałas na forum!!! Ależ piękne, jaka ty zdolna jesteś :))) Buziaki <img src="http://img385.imageshack.us/img385/3310/magia6dm.gif" border="0" width="117" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />A słoneczko wyciągniemy razem za uszy

Kasiu przpiękne te kwiatki , i wiosna tez wreszcie przyjdzie...misi...na pewno..

Niezły ten spychacz...:)

Pewnie, że pomożemy...Kasiu Ty sama jak słoneczko jesteś:)))