Cześć Słoneczka!!! U nas wszystko w pożądalku. Musiałam niestety wrócić do pracy bo zwolnionka się skończyło, ale nie jest najgożej. Zrobiłam sobie dwie dłuższe przerwy .... ehhh, a w domku tak było doooobrze. Byliśmy na USG w tamtą niedzielę - maleństwo skrzyżowło nóżki i nic nie było widać co będzie - czy dziewczynka czy chłopiec. Ja się śmieję i mówię, że pewnie dziewczynka, bo wstydliwa i nie chce się ujewnić hi hi. Płeć jest mi obojętna - ważne żeby było zdrowe. Dziękuję Wam, że o mnie pamiętacie. Jesteście Kochaniuchne!!! Ja w miarę możliwości będę nadal tutaj do Was zaglądała.Pozdrawaim was wszystkie i całuje podwujnie. Trzymajcie się dzielnie PAPA.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Justyska23
5 lipca 2007, 10:05napisz nam cosik, jak sie czujesz, jak Malenstwo sie rozwija :)<br> buziaczki :)***
Justyska23
21 czerwca 2007, 09:30i buziaczki Wam posylam :D :*
Miuriel3
18 czerwca 2007, 21:51Droga Bliska Duszyczko tak mocno trzymam za Ciebie kciuki i łącze sie z Tobą w tym szczęściu. ciepło Cię pozdrawiam:*
babbi55
16 czerwca 2007, 08:44Pozdrawiam!!!!!!
kasjot
15 czerwca 2007, 22:09Super, gratulacje. Dawno tu nie zaglądałam i nic nie wiedziałam o odmiennym stanie ;). Trzymam kciuki, żeby było dobrze i mam nadzieję, że ja też niedługo będę w podobnym stanie co Ty.
babola
12 czerwca 2007, 11:12Dbaj o Siebie i Fasolke, wypoczywaj kiedy tylko możesz.Buziaczki:)))*
malda
11 czerwca 2007, 15:26:) JAk dobrze czytac, że z Wami wszystko o.k. A to psotnik z maleństwa.:) Może chce Wam zrobic niespodziewajkę.;) O Foliku wiem.:) Jem go od lutego.:) Ostatnio byłam u pani doktor(takiej nowej) i trochę z nią porozmawiałam. Zrobiła mi cytologię i USG od razu(czego mi nigdy zaden lekarz nie chciał robic, a cytologię z oporem). Powiedziała, że powinnam wyluzowac i przede wszystkim najpierw spróbowac.:) Spodobała mi się ta pani doktor i przyjmuje tam, gdzie się niedługo przeprowadzę.:)<br> Ten mus jagodowy jest wprost przepyszny i myślę, że uda mi się Sebastiana jeszcze przekabacic. Powoli rozglądamy się za ciuchami na ślub. Nawet jedna sukienka wpadła mi w oko, ale to jeszcze troszkę.:)<br> Zarezerwowaliśmy sobie noclegi na wrześniowy urlop. Będzie w Karpaczu. Niedaleko jest jakieś Western City i muzemum miniatur i piękne góry i wodospad i wogóle...:) Nie mogę się doczekac. Ta druga połowa tego roku będzie dla mnie bardzo przełomowa.Ale ja już jakoś tak mam, że jak się coś dzieje, to w drugiej połowie. :)<br> Zmykam, bo muszę jechac do mieszkanka. Pogipsowac ciutkę i poczekac na pana od pomiaru mebli kuchennych.:)<br> Jakiego to wszystko nabiera teraz tempa...:)<br> Ślę buziaczki dla Ciebie i brzusia.:****