Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20 luty


O matko w koncu 20ty!Jeszcze troche i do domku 18 dni i jade w koncu stad.Teraz to juz zleci.Co do diety to trzymam sie dzielnie, z cwiczeniami gorzej.wczoraj dostalam @ i wszystko mnie boli nie mam dzis sily ale w to miejsce z samego rana zrobilam sobie dlugi i szybki spacer.Powinno chociaz to mi dzis zastapic cwiczenia .A teraz ide gotowac sobie warzywa na parze do obiadku i rybke w foli upieke.Lubie takie obiadki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.