Szczerze mówiąc to nie wiem czy mi się to uda. Lubię jeść.
Ale nie wiem jak i kiedy przytyło mi się do rozmiarów monstrualnych. Ciuchy kupić ciężko, chodzić ciężko, zdrowie siada.
No zobaczymy. Może choć z 10 kilo. To już by było coś.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agape81
9 grudnia 2013, 16:23Powodzenia!
zyfika
20 listopada 2013, 14:27Szczerze powiem,że z takim nastawieniem już na starcie skazujesz się na porażke.Nie wierzysz w siebie,nie wierzysz w diete i jej nienawidzisz.Musisz traktować diete jako styl życia,już na zawsze.Inaczej nawet jak schudniesz to jo-jo murowane.Zdrowe żywienie musi wejść ci w krew,musisz je polubić.Pewnie,że od czasu do czasu można sobie pozwolić na jedzeniowe grzeszki,wszystko jest dla ludzi ale z umiarem.Ja to wszystko zrozumiałam pół roku temu.I ty też musisz sobie wszystko poprzestawiać w głowie.Uda ci się tylko w to uwierz!Trzymam za ciebie kciuki!Pozdrawiam!
anna290790
19 listopada 2013, 16:52Myślę że większość z nas lubi jeść, ale dieta nie oznacza zrzeczenia się tej przyjemności;) Po prostu trzeba trochę zaplanować i też można wyczarować coś pysznego a zarazem zdrowego:) Powodzenia!:)
dietamocfitnesssport.
19 listopada 2013, 14:02dasz radę ;D
cynamonowy44
19 listopada 2013, 13:40postaw sobie za cel 5 :) Potem kolejne 5 i tak dalej :) Będzie łatwiej ;)