WróciłaM NA vitalię po 3 latach i wstyd się przyznać .. cięższa o kolejne kilogramy. Byłam przekonana, że po ciąży stracę to co przybyło, ale cóż...
Zaczynam walkę na nowo. Od 3 dni nie jem pieczywa, makaronu,słodyczy, a na kolację jedynie jogurt naturalny.
Staram się też więcej ruszać. Będę tu zapisywała swoje "postępy" i mam nadzieję, że to mnie zdopinguje.