Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nagrzeszyłam trochę


Heeej wracam po w weekendzie :) No i muszę się przyznać że w sobotę trochę nagrzeszyłam zjadłam zapiekankę i trochę wypiłam , nawet nie liczyła kalorii :| Ale to nic już dzisiaj wszystko wróciło do normy :D o 19 lecę na siłkę i będzie wycisk ! 

Miłego dnia ;)

  • pestka8

    pestka8

    12 sierpnia 2014, 12:31

    Oj tam :) Powodzenia :)

  • kobiecymokiem93

    kobiecymokiem93

    11 sierpnia 2014, 17:05

    Ważne, że umiesz wrócić na dobre tory :) Tak trzymaj!

  • angelisia69

    angelisia69

    11 sierpnia 2014, 16:19

    No i dobre podejscie ;-) po co miec wyrzuty sumienia,trza isc dalej i sie nie martwic ;-) powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.