No i schudłam tylko albo i aż 2,5 kg.
Teraz waga pokazała 86,5 kg. Trochę jestem zawiedziona że tylko, ale biorąc pod uwagę moje leki na sterydach to może nie jest tak źle. Fajnie widzieć na pasku postęp. Jeszcze tylko 23,5 kg.
Jedna rzecz mnie dziwi... Na wysokości pępka mam - 6 cm ale pod klatką piersiową mam ciągle odstający brzuch i tam ubył tylko 1 cm. Czy to mogą być jakieś problemy wątrobowe? Mam tak już od bardzo długiego czasu. Jakiś miesiąc temu jeszcze przed odchudzaniem bardzo mnie bolał brzuch w tym miejscu, nie mogłam się wyprostować i z tego bólu było mi aż niedobrze. Byłam na usg ale nic nie wykazało, niby wszystko jest ok. Czemu tak się dzieje, co to może być? Czy robić sobie próby wątrobowe???
Piszcie i doradzajcie Pozdrawiam
1985natalia2
28 lutego 2018, 09:55Pewnie jakiś nerwoból :) zapisz sie na refleksologię stóp, pobudzi ci organizm.