Dziś dieta zaliczona na 6+ Nic nie podjadałam no i zero słodyczy, ale było ciężko. Na balkonie mam krówkę w lodówce czekoladę i w szafce żelki które uwielbiam. Żelki aż do mnie mówiły ZJEDZ MNIE i nawet moja ręka już była skierowana w ich stronę, ale się opamiętałam i nie tknęłam nic słodkiego
DZISIEJSZE MENU:
Śniadanie 8:30 - pekińska 67g, ogórek 45g, serek wiejski lekki 200g
II śniadanie 11:30 - grejpfrut 370g
Obiad 14:30 - mielony 165g, fasolka gotowana 178g
Kolacja 18:00 - jogurt musli 200g, płatki kukurydziane
ĆWICZENIA:
P90X- 1 godz.
Steper: 40 minut
Brzuszki: 100
Przysiady: 130
FreeChery
4 kwietnia 2013, 06:40Jak Ci idzie z PX90??
malutkanat
3 kwietnia 2013, 22:55gratuluje samozaparcia do slodyczy! ja tez musze sie ogarnac bo bedzie kiepsko :/