Jakoś nie umiem się ogarnąć, nie mogę zacząć jeść regularnie. Prawie codziennie rezygnuję z kolacji. Potrafię skusić się na coś niedozwolonego. Mało ćwiczę bo tylko z trenerem 30 minut, a gdzie brzuszki i steper i hula hop? Czy ja się w końcu ogarnę? Zaczynam być na siebie zła! Wiem muszę to zmienić!!! Chcę być szczupła i muszę ruszyć dupsko żeby tego nie zawalić.
KAŚKA DO ROBOTY!!!!!
FreeChery
22 lutego 2013, 07:09Do roboty!!! przerodź złość w siły! Widzę że nie tylko mnie zima przytłacza :D
violkalive
21 lutego 2013, 09:17Niestety nie tylko ty masz taki problem-chyba nas zmeczyla pogoda i czekamy na wiosne,bo te zimno nas juz meczy;) powodzenia;)
n3sti
20 lutego 2013, 22:55ja ostatnio miałam takiego doła i niechęć do wszystkiego, ale nie poddawaj się ! rusz dupkę i ćwicz ! w końcu z każdym dniem jesteśmy bliżej celu :) siedzenie na kanapie niczego nam nie zagwarantuje..jedynie odłożony tłuszcz. GO GO GO !! :) :) :)
vici06
20 lutego 2013, 22:15To nie myśl tyle tylko bierz się za ćwiczonka:)I nie martw się ja też takiego lenia czasami mam:)wtedy potrzebuję koooopa:)