Hej : )
Niewiem co się ze mną dzieje ale od sylwestra nie potrafię się ogarnąć.Było wtedy ok 1,5 kg na plusie. Nadal nie potrafię ustabilizować swojej wagi , bo jak już prawie mi się udaje to zdarza mi się jakaś wpadka i znowu nadwyżka.
Ale dam radę , przecież się nie poddam przy tych ostatnich 6 kg skoro dałam już radę schudnąć 18 kg .
Moją największą zmorą są słodycze.Jak są w domu to już nie potrafię się opanować bo w ciągu 1 dnia mogę zjeść pół tabliczki czekolady
Ale teraz staram się by ich już w domu nie było , więc od jakiegoś tygodnia nie miałam czekolady w ustach !
A jeśli chodzi o ćwiczenia to w sobotę zaczynam drugi miesiąc INSANITY !!
Już się boję , prawie dostawałam zadyszki w pierwszym miesiącu robiąc wszystkie ćwiczenia perfekcyjnie. Ale naprawdę polecam te ćwiczenia są świetne.
Teraz już muszę kończyć , ale odezwę się jak zacznę drugi miesiąc Insanity
Olaa92
29 stycznia 2014, 21:50Trzymaj się :) Już mniej niż więcej masz do zrzucenia :):)