Witam wszystkich w ta zimowa niedziele..choc dla mnie zima mogla by nie istniec, ale jakos trzeba przezyc;)
Jutro zaczynamy nowy tydzien, ciekawe co przyniesie:) u mnie napewno wizyte u dentysty i mozliwe ze @:(
w planach jutro zajecia na stepach..po ostatnich mialam zakwasy. lecz nie bylo to przeszkoda by w wtorek isc na zumbe;) planuje jeszcze basen ..
Czy Wy tez nie lubicie cwiczyc w domu? u mnie rowerek spiningowy stoi, no wlasnie stoi:( nie umiem sie jakos zmotywowac, ale bylo by to najlepsze rozwiazanie..cwiczyc gdy nie mam jak wyjsc z domu.
A wam jak idzie walka z kilogramami? moze macie jakies fajne pomysly na szybki dietetyczny obiad? co jadacie w ciagu dnia?
pozdrawiam serdecznie:)