Witam;)
Jak w opisie weekend to porazka....zjadlam slodycze, ciasto:(:( choc na obiad byla salatka i mieso gotowane;)
Jak widzicie wedlug nowej wagi, moja waga o wiele wieksza, ale wlasnie jej sie bede trzymac...a wiec o wiele wiecej do zrzucenia:(
W poniedzialek zaczynam z grubej rury...moj pierwszy cel to minus 10 kilo, pozniej kolejne 10;)
Milej niedzieli;)
Landryna321
20 października 2013, 10:35Trzymam kciuki ;) Szybko spalisz to ciacho ;) Nie martw się ;)