Moje kolano już chyba na wykończeniu jest od wczoraj już drugi raz rzepka się obsunęła ze stawów chyba czuje że jego żywot się kończy haha.
MENU:
Śniadanie: jabłko, bułka grahamka, serek topiony, pomidor, ogórek, szczypior, herbata zielona, woda.
2Śniadanie: grejpfrut, kawa zbożowa, woda.
Obiad: rosół z piersi kurczaka, mięsko z piersi, woda.
Podwieczorek: wafle ryżowe, woda.
Kolacja: jogurt putny, woda.
OKOŁO: 1200cal.
POZDRAWIAM!!!!
Śniadanie: jabłko, bułka grahamka, serek topiony, pomidor, ogórek, szczypior, herbata zielona, woda.
2Śniadanie: grejpfrut, kawa zbożowa, woda.
Obiad: rosół z piersi kurczaka, mięsko z piersi, woda.
Podwieczorek: wafle ryżowe, woda.
Kolacja: jogurt putny, woda.
OKOŁO: 1200cal.
POZDRAWIAM!!!!
naja24
15 maja 2013, 06:00Dobry pomysł z tym szczepieniem lepiej dmuchać na zimne, no a kolano nie ciekawie , powodzenia :)
gruszkin
14 maja 2013, 23:59Co ci właściwie będą robić w to kolano, nową rzepkę czy co? Ciary mnie przechodzą na samą myśl, laparaskopowo ?
grgr83
14 maja 2013, 21:50Oj lepiej się zaszczepić. Ja też na żółtaczkę robiłam szczepionkę