Wszystko przez moją siostrę, zaczęła gadać że święta nie długo i sprzątać musi i mnie zaraziła.
Zaczęłam od okien zdjęłam firanki włączyłam je i wzięłam się za
kurze ponieważ okna to broszka mojego chłopaka od zawsze nie chciałam go pozbawiać pracy.
Po drodze jeszcze pracy przybywało jak to zawsze bywa, nie zauważyłam jak ten czas ucieka, ja tu w najlepsze rozgrzebałam wszystko a tu wchodzi mój chłopak no i na wejściu" Co ty robisz przecież miałaś odpoczywać a ty firany wieszasz" a ja na to co ty tak szybko z pracy ??? " przecież już jest 14"
Po chwili doszło do mnie że ja 3 godziny sprzątałam i jestem głodna, więc ogarnęłam wszystko z chłopakiem szybko i zabrałam się za obiad.
MENU:
Śniadanie: 3 kromki pieczywa ciemnego, sałata, pierś wędzona, pomidor, ogórek, szczypior, herbata zielona.
2Śniadanie: pomarańcza, herbata czerwona.
Obiad: ziemniaki, 3 paluszki rybne, sałatka z warzyw, herbata czarna.
Podwieczorek: wafle ryzowe i kawa zbożowa.
Kolacja: płatki owsiane z mlekiem 1,5%, herbata zielona.
Około: 1200cal.
Ćwiczenia:
MEL B - Brzuch,
- ABS,
- raniona.
MEL B - Brzuch,
- ABS,
- raniona.
MIŁEGO DNIA KOCHANE!!!
grgr83
17 marca 2013, 15:22Oj mnie mycie okien i większe porządki czekają w nastepny weeken, uważaj na kolano Pozdrawiam
Ananiasz1968
17 marca 2013, 07:57Ja mam co sobotę "sprzątanie świata" w mieszkaniu :). W tygodniu nie ma czasu na dokładność.
basterowa
16 marca 2013, 23:45Ja zaczynam od środy porządki :)
Suri91
16 marca 2013, 21:16Haha, mam podobnie, wkrece sie w porzadki to nie dosc ze czas leci jak oszalaly to na dodatek zapominam ze od wielu godzin nie jadlam :D
Tazik
16 marca 2013, 20:23Przy sprzątaniu tak jest, że czas ucieka jak szalony :)) Zwłaszcza jak się w wir wpadnie ;)) Pozdrawiam ciepło!
ZonaBatmana
16 marca 2013, 19:42Hehe też dzisiaj sprzątałam, przybij wirtualnego żółwika ;p I gratulacje z tymi ćwiczeniami, też muszę się w końcu za jakieś wziąć. Chciałam spróbować zacząć od skalpela z Ewką, ale podobno usunęli ją z YT T.T :P no nic oby tak dalej, 3mam za Cb kciuki ;)
WrednyRudzielec
16 marca 2013, 19:12mel b daje czadu 3 dni nie ćwiczałam i jak się za nią wzięłam to zakwasy jak stąd do Poznania;)
nulla87
16 marca 2013, 19:07widzę, że się wzięłaś za Mel B :) uważaj na kolano, bo z tym nie ma żartow :) też dzisiaj coś tam posprzątałam, nawet że aura sprzyjająca heh ;) pyszne jedzonko!