Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i dalej zimno


witajcie dzisiaj dzień jak codzień ostatnio nie jem wogóle obiadów bo poprostu mi obrzydły nie będe ukrywała.Więc tak śniadanie miseczka owsianki troche kabanosa drobiowego 2 kromki razowca i 15 deko szynki drobiowej oczywiście nie zjadłam tego wszystkiego naraz tylko w odstępie godzinnym chyba,potem siłownia 1 godz na orbitreku spociłam sie jak zawsze  czyli bardzo  ogólnie spaliłam na orbitreku 660 kcal + 10 min platformy wibracyjnej .Obiad kapusta czerwona z sosem pieczeniowym z torebki + ryba po żydowsku i troche kabanosa drobiowego na zimno kolacja zupka chińska od czasu do czasu sobie na nia pozwalam bo poprostu ja lubie i na tym koniec.Ogólnie jestem szczęsliwa bo byłam dzisiaj u dentysty i mi zrobiła tego zęba który mi dawał popalić w ten łikend jak niewiem ,myślałam że zgupieje z bólu tak pulsował że szok ale u dentysty bez znieczulenia sie nie odbyło.Aha na wage nie wchodze bo niechce sie zrazić waga poprostu stoi ostatnio się wazyłam 5 marca i niestety przez dwa tygodnie ani deko a teraz niewiem wole sie niedołować tak czy siak dalej na diecie zdrowej  i cwiczenia są .Papatki i banan z rana

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.