Dziś trzeci dzień mojej diety, a właściwe to już się kończy. To już kolejny dzień kiedy trzymam się diety i nie daję się pokusom, choć jest ich wiele. dziś w pracy koleżanka zamówiła pierogi, które tak uwielbiam i oczywiście próbowała mnie nimi skusić ale postanowiłam że dieta jest w tej chwili dla mnie najważniejsza i nie dałam się ponieść pokusie.
Jakoś tak mi dziś wesoło, troszkę słońca pojawiło się na niebie, dzień stał się dłuższy aż sama uśmiecham się do siebie. Nienawidzę zimy, jest ponura i smutna.
Dziewczyny pozdrawiam was cieplutko i słonecznie...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
menevagoriel
30 marca 2009, 21:03Właśnie wróciłam ze spaceru. Piękna pogoda w naszym pięknym mieście. Pozdrawiam słonecznie