69,9 kg i tak mi sie trzyma ostatnio i niech tak zostanie byle nie rosła hihih choc bym chciała żeby spadła ale na razie nie chce jej sie ruszać i tak ja wyszłam z domu o 6,25 do pracy dotarłam do niego dopiero o 17,00 zjadłam kebusia po oglądałam telefon i co napisałam do was moje drogie a teraz ide sie wykapać DOBRANOC...:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
majeczka1166
15 stycznia 2010, 08:22o tym kebabie to juz pare osób mówiło ze pychota, co do playa to złe opinie słyszałm mają słabe zasiegi i ponoc czesto sie rozmowa rozłącza w srodku...ale moze u ciebie bedzie lepiej..u mnie waga tez stoi to pewie przez te cholerną zime-damy czadu na wiosne
edizaba
14 stycznia 2010, 23:29narobiłaś mi smaka na kebaba...