CZEŚĆ kochane kurde zamiast ubyć na wadze to ja przytyłam na 69,1kg
to chyba przez te słodycze . Klienci mi kupuja wczoraj dostałam Rafaello a ja je uwielbiam i nie mogłam odmówić żeby nie spróbowac i zjadłam aż 6 szt .Ale ostatnio mi sie chce bardzo jeść nie wiem dlaczego czy nawraca sie obrzarstwo?
dziś zjedzone płatki fitnes + mleko
pomarańcza 2 pieczywa chrupkie
kalafior gotowany na obiad
1,5 mineralnej
Ćwiczonka były
100 brzuszków + masażer
25 mni gimbastyka pilates
stoperek jeszcze będzie 30 min
więcej nie dam rady bo jestem chora mam angine nawet moje dziecko w szkole dziś nie było bo go gardło bolałao rano :) Zaczyna sie okres chorowania nawet pracownica sie rozchorowała
ale dzieki bogu nie poszła na chorobowe bo to moja przyszła szwagierka wieć kuruje sie i pracuje
POZDRAWIAM WAS KOCHANE
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mozubrzycka15
14 grudnia 2009, 13:42Ja to zawsZe z tydzień przed nie mogę przejść obojętnie obok słodyczy
pandemia
12 grudnia 2009, 10:44Ja wczoraj też dałam upust słodyczowym zachciankom, ale dość. Musimy mieć silną wolę! A ten skok wagi to może być też przez nagromadzenie wody w organizmie, nie jest duży także nie ma co panikować ;) Ale po to Rafaello nie sięgaj za często :D pozdrawiam :)
iszkakrk
11 grudnia 2009, 23:02dasz rade:*
wiosna1956
11 grudnia 2009, 15:50zmora i nie tylko twoja - a przez niesie najwięcej tyje --
majlook
11 grudnia 2009, 15:27niestety ale to slodycze robia wg mnie najwieksze kuku... u mnie tez to wszystko co nadrobilam przez osatni miesiac jest wlasnie wynikiem slodyczowego obzarstwa. Czekoladki, ptasie mleczka, ciasta roznej masci, nutella, i inne takie tam krolowaly glownie w jadlospisie, jeszcze futrowalam sie dodatkowo wieczorowa pora kolacjami zupelnie niedietetycznymi... takze teraz walczyc trzeba znowu... no ale mam nadzieje, ze do Swiat nic grzesznego do mojej buzi nie trafi :)) Moze zrob sobie takie przedswiateczne przyzeczenie, albo adwentowe :)) Slodycze zbieraj, ale ich nie zjadaj, a jak uzbierasz ich spora mase przez te 2 tygodnie to oddasz komus w dobre rece :))) w koncu w Swieta i tak sobie cos tam podjesz :)) Pozdrowienia i trzymam kciuki za Ciebie :)))