Cześc kochane koleżanki dawno mnie tutaj nie było ale nie mam o czym pisać a pon za tym córcia mi cały czas zabiera .Jak widać w tytule nie daję rady z odchudzaniem waga ta sama od dawna po prostu stoi w miejscu . Nie wiem czemu dietkuje nie jem pieczonego tłustego wszystko lekko strawne a tu nic po prostu nic waga stoi.... Nie ćwiczę bo nie mam na to czasu Nikolka mi zabiera go dużo potem sprzatanie gotowanie odrabianie lekcji z synem spacer z malutką i tak mija cały dzień . Gdy sie kładę wieczorem jestem padnięta nie mam już siły na ćwiczenia godzina 22 a ja już śpię . Nie mam już tej werwy do odchudzania co w zeszłym roku a tak bardzo bym chciała wrócić do tamtej wagi CZY TO JESZCZE MOŻLIWE???
sama nie wiem ale żeby schudnąc trzeba ćwiczyć a ja chyba potrzebuje solidnego kopa ...
Pomóżcie kochane znaleśc w sobie siłę do dalszego odchudzania bo nie sama nie dam rady ..
POZDRAWIAM WAM SERDECZNIE
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kenzo1976
23 maja 2011, 16:02kochana pamiętaj żadnych grzeszków, tylko zdrowe odżywianie, 5 posiłków dziennie, dużo wody ! nie musisz ćwiczyc skoro nie masz czasu, przecież nic na siłę , dasz radę słonko, teraz masz czas dla siebie i córci, a jak ci będzie lżej , to zaczniesz ćwiczyć .pamiętaj nie to lato, to kolejne w szczuplejszej sylwetce , kopa ci nie dam , nie ma mowy, dbaj o siebie , o to co jesz, bądż szczera ze sobą !!!!! całusy dla córci :)))))
savelianka
23 maja 2011, 14:52zastoje się zdarzają,nie martw się i się nie załamuj,,,,rób swoje,,,trzymaj dietkę i waga ruszy w dół,zobaczysz.....a co do ćiwczeń,to podejrzewam że tyle masz ruchu i roboty,że w cale ci nie są potrzebne,,nic na siłę!
Daria2441985
23 maja 2011, 13:59Kochana, nie martw się na pewno niedługo waga poleci;) Przecież jesteś dopiero miesiąc po porodzie. Może jak malutka śpi, to Ty w tym czasie porób parę lekkich ćwiczeń np. poskacz na skakance, zrób parę brzuszków :***
jf1231
23 maja 2011, 13:42musisz być cierpliwa !!! wiem wiem łatwo się pisze ale taka prawda ! odżwiaj się zdrowo, duzo spacerów z małą i waga poleci !!! musisz tą szklaną małpę przetrzymać !!! nie poddawaj się !!!!
mrowaa
23 maja 2011, 13:41Niech hormony się uspokoją:) dasz radę:) Już nieługo waga zacznie spadać i będzie laseczka jak dawniej:) Buziole!
szmaragdyidiamenty
23 maja 2011, 13:35oczywiście ,że jest możliwe dobić do tej wagi co miałaś ...tylko wiesz że od razu Krakowa nie zbudowali...Także bierz się w garść i zobaczysz że za niedługo waga zacznie spadać!!!!Będzie dobrze!!
obs23
23 maja 2011, 13:20Kochana skąd ja to znam... też staram się trzymać jakotako dietę, oprócz tego ćwiczę od miesiaca po godzinie na orbitreku i nie schudłam nic. Waga stoi jak zaklęta... straszne to mozna sie nabawić depresji. A karmisz? Bo nieraz jest tak ze dopiero po odstawieniu dziecka od piersi waga zaczyna spadac. Musiamy być mocne i nie mozemy tracić nadziei, predzej czy pozniej waga ruszy:) Powodzenia i buziaczki dla Nikolki:))
obs23
23 maja 2011, 13:20Kochana skąd ja to znam... też staram się trzymać jakotako dietę, oprócz tego ćwiczę od miesiaca po godzinie na orbitreku i nie schudłam nic. Waga stoi jak zaklęta... straszne to mozna sie nabawić depresji. A karmisz? Bo nieraz jest tak ze dopiero po odstawieniu dziecka od piersi waga zaczyna spadac. Musiamy być mocne i nie mozemy tracić nadziei, predzej czy pozniej waga ruszy:) Powodzenia i buziaczki dla Nikolki:))