Cześć moje słonka :)))
u mnie nic nowego nie słychać wręcz przeciwnie
chyba jest gorzej niz było jakoś nie możemy sie dogadać
nie po tym jak mnie skrzywdził choc sam nic nie pamietam
ale ja mu nic nie powiem trzeba mysleć co sie mówi :)
dietkowo spoko juz
w pracy wypiłam kawkę i koleżanka
z obok baru robiła tosty n piecu i co wpada jak torpeda
i mówi śniadanko ci przyniosłam patrze a tam w złotku gorący tościk
mówię zjeść czy nie ale zjadłam hehehehe
jutro mam imieninki bo imie tu to nie moje prawdziwe ale nie ważne
i co jakie będą ciulowe na pewno
pewnie wyląduje u siebie w barze na desperadosiku :DDDD
znowu się pożaliłam ale nie mam komu
DZIĘKUJE ŻE JESTEŚCIE ****
IMIĘ TO Krystyna :DDD
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
savelianka
12 marca 2010, 18:47i zycze ci bys cie ze swoim Ukochanym doszli do porozumienia, duuuzo milosci!!
lea83
12 marca 2010, 14:47Kochana, jakby mi ktoś pod nos podstawił pysznego, gorącego, chrupiącego tościka - to zjadłabym bez zastanawiania :)) Mam nadzieję, że z mężem będzie lepiej. Faceci zawsze udają, że "nic się przecież nie stało". Rozmowa o uczuciach jest dla nich katorgą...szczególnie o naszych uczuciach... Ściskam Cię mocno :-*
Mafinka
12 marca 2010, 14:24przejdzie, raz dobrze raz troche gorzej....Bedzie dobrze!
speluna
12 marca 2010, 14:21mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej.buziak
joanka77
12 marca 2010, 11:50i w 100% zgadzam się z moją poprzedniczką- chłop sam nie wpadnie na pomysł, co mógł schrzanić!!
joanka77
12 marca 2010, 11:49Jeśli to nic strasznego to spróbuj wybaczyć :) Czasem człowiek nie pomyśli co chlapnie, a nieraz chlapnie a nie pomyśli, że robi przykrość.
edizaba
12 marca 2010, 11:45a właśnie mu powiedz. Chłop to proste urządzenie, jak mu nie narysujesz, to sie w życiu sam nie domyśli!
cookiemonsternyc
12 marca 2010, 11:32jestes moja imiennniczka...moi rodzice tez sami nie wiedza czemu ale nadali mi to imie...w PL czulam sie z nim dziwinie...raz zaszlam do lekarza a on mi mowi...myslalm ze przyjdzie kobieta w srednim wieku a tu ...dziewczynka???...w USA nie wyrozniam sie imieniem...jest tu chyba z 10 odmian mojego imienia..Happy Name Day Krysiu ;-)
mrowaa
12 marca 2010, 10:36Wiesz, chłopom trzeba mówić wprost, bo aluzji nie rozumieją:))) Trzymaj się kochana:)) A imieninki będą super, zobaczysz:)))) Buziaki!!!
Kasia.T...
12 marca 2010, 10:06a moze odejdz od meza na jakis czas?moze jest za pewny ze sobie bez niego nie poradzisz?czasami taki zimny prysznic wiele moze zmienic..
niunia26091988
12 marca 2010, 09:54szczerze Ci współczuje!! trzymaj sie!!!
ASIAROM
12 marca 2010, 09:30WIĘC WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KRYSTYNO CZY BOŻENO:) TRZYMAJ SIĘ:) BUZIAKI