Hej!
Słoneczka, przyznaje się .
Wczoraj nie zrobiłam Callan. Ale cóż, nikt idealny nie jest!
Nie miałam siły, bolała głowa i poszłam spać.
Teraz właśnie skończyłam ćwiczyć z Callan i idę się zaraz kąpać.
Nie tracę zapału laseczki, ale powoli wkurzam się na siebie.
Ćwiczę i ćwiczę no i? I w sumie to nic.
Żre to jak głupie , a potem się dziwi.
Eh, moje nogi są odporne na wszystkie próby odchudzenia.
Sama nie wiem, no bo jak schudnę dietą to z moich piersi już nic nie zostanie i wyjdą żebra, nie wiem czy nie za wysoka cena za chude nogi. Zwłaszcza , że gruszka to gruszka i zawsze nią pozostanie - czyli dysproporcja mimo to nie zniknie..
Dziś do aktywności + 2 spacery z psem = 1,5 godziny
Nawet mój pies miał już dość :p W pewnym momencie się zatrzymał i zaczął trzepać głową, stanął mi na nogi i stoi jak ciele. Przytulił się i on zostaje. I ledwo go do domu zaprowadziłam , bo sobie bunt urządził :d Co ruszaliśmy to on znowu do mnie przychodził i stawał, żebym go głaskała. Szkoda mi się go zrobiło, bo niby to mu się nie zdarzało , ale chyba się starzeje bidulek. Miałam nawet chęć wziąć go na ręce i zanieść do domu, ale on waży dobre 20 kg no bez przesady :D
Po długich namowach zlitował się i w końcu doszliśmy do domu. :)
Oto mój buntownik :D
To tyle, dziś nie mam weny :c
Dobranoc ;*
Jutro się bardziej wysilę słowo :D
Słoneczka, przyznaje się .
Wczoraj nie zrobiłam Callan. Ale cóż, nikt idealny nie jest!
Nie miałam siły, bolała głowa i poszłam spać.
Teraz właśnie skończyłam ćwiczyć z Callan i idę się zaraz kąpać.
Nie tracę zapału laseczki, ale powoli wkurzam się na siebie.
Ćwiczę i ćwiczę no i? I w sumie to nic.
Żre to jak głupie , a potem się dziwi.
Eh, moje nogi są odporne na wszystkie próby odchudzenia.
Sama nie wiem, no bo jak schudnę dietą to z moich piersi już nic nie zostanie i wyjdą żebra, nie wiem czy nie za wysoka cena za chude nogi. Zwłaszcza , że gruszka to gruszka i zawsze nią pozostanie - czyli dysproporcja mimo to nie zniknie..
Dziś do aktywności + 2 spacery z psem = 1,5 godziny
Nawet mój pies miał już dość :p W pewnym momencie się zatrzymał i zaczął trzepać głową, stanął mi na nogi i stoi jak ciele. Przytulił się i on zostaje. I ledwo go do domu zaprowadziłam , bo sobie bunt urządził :d Co ruszaliśmy to on znowu do mnie przychodził i stawał, żebym go głaskała. Szkoda mi się go zrobiło, bo niby to mu się nie zdarzało , ale chyba się starzeje bidulek. Miałam nawet chęć wziąć go na ręce i zanieść do domu, ale on waży dobre 20 kg no bez przesady :D
Po długich namowach zlitował się i w końcu doszliśmy do domu. :)
Oto mój buntownik :D
To tyle, dziś nie mam weny :c
Dobranoc ;*
Jutro się bardziej wysilę słowo :D
W_dazeniu
5 września 2013, 14:09Ja też jestem gruszką z budowy, więc jak siedzę sobie przy stole to wydaję się chudziutka, ale już jak wstanę to nóżki moje nie należą do najmniejszych, hehe. A Ty masz super i tak już ciałko, więc nie zadręczaj się że nie masz tak chudych nóg jak koleżanka z inną budową ciała, my za to mamy extra brzuszek ;)
lemoniadka
5 września 2013, 13:33Ja też mam szerokie biodra i uda . Niestety muszę Cię zmartwić . Moja kuzynka ( u nas to genetyczne) Jest szczuuuplutka , płaski brzuch , umięśnione szczupłe ręce , łydki ... a uda też ładne ale ale.... rozmiar spodni 38,39 . Teraz pocieszenie. Faceci uwielbiają Kobiece UDA a nie PATYKI i szerokie biodra :) Pozdrowionka ;**
Hayda
5 września 2013, 08:22Rozumiem cię w 100% tez nie mam piersi, a zaplecze o ho ho ;p I buntuje się przed zmniejszeniem jak twoj piesio :) Nawiasem mówiąc super psiak!
mioomaoo
5 września 2013, 07:21tak jak niżej.. najatrakcyjniejsza.. kiedy jest pięknie wyrobione wcięcie w talii < 3 jeden dzień możesz odpuścić. zastąpiłaś czymś innym, nadrobisz :)
rroja
5 września 2013, 07:13ale psiak ;D a jeden dzień bez ćwiczeń to nie tragedia :P a figura gruszki jest podobno najatrakcyjniejsza!
kachnaaa.opole
4 września 2013, 23:34Tez mam buntownika owej rasy :p