Cześć laseczki! :)
W tym miesiącu nie zamierzam próżnować :) Moj ukochany wrócił dziś do wojska i znowu wyjdzie dopiero za dwa tygodnie :( do tego czasu chce uczynić jakiś zauważalny postęp zeby mu trochę zaimponować :D A do końca kwietnia chcę wyglądać już super :) Po świętach obżarta jestem jak prosię ledwo się ruszam od jedzenia , ale na coś ochotę jeszcze mam :D Dziś odpuszczam ćwiczenia, cały tydzień ćwiczyłam , więc dziś przerwa a od jutra znowu Callan, bieganie i podejmuje przysiadowe wyzwanie :)
Na pewno mi nie zaszkodzi :) Próbowała któraś? :D
Wymiary na dziś:
talia: 61
brzuszysko: ( na wys. pępka ): 74
bioderka: 90,5 no to już wiem gdzie się żarcie skumulowało :D
łudzisko: 53,5
łydzia: 34
Jak zobacze w udku 51 to będę baaaaaaaaaaaaardzo zadowolona :D Ale dupeczka sama się nie zrobi, zapierdzielać trzeba więc od jutra do roboty! :DD
rroja
3 kwietnia 2013, 21:01oczywiście, że dbam o siebie dla siebie, ale najbardziej mnie zmotywowały słowa: "masz w sobie coś co można podkreślić i będzie ekstra, tylko trzeba pracy" i myślę, że każda z nas powinna coś takiego usłyszeć ;)
rroja
1 kwietnia 2013, 23:56Jezuuuu jakie wymiary! Zazdroszczę!!!
spelniacmarzenia
1 kwietnia 2013, 22:15na to czekam, powaga :D
spelniacmarzenia
1 kwietnia 2013, 22:11tylko kurcze jak wytrzymac tydzien ? gdyby jeszcze pogoda byla ladna, ruszylabym ta tlusta dupe i poszlabym biegac tak jak dawniej a tak ? prawda jest taka , ze tylko siedze w domu i sie stresuje i jem i tak w kolko w kolko. Ale no way ! mam juz tego dosc , tak ? jutro masz dopilnowac, zebym sie " pochwalila " zdrowym jedzonkiem i cwiczeniami okej ? :D
spelniacmarzenia
1 kwietnia 2013, 21:56haha :D jak schudne 2 kg too bedzie duze wow :O Nie wiem dlaczego , ale totalnie nie mam motywacji.wstaje rano i mysle sobie , ze czas skonczyc jedzenie itd itd , zasypiam i mysle : zawalilam, jestem gruba ale trudno i tak w kolko. w mojej glowie wszystko sie chyba ostatnio poprzewracalo :/ wazac 59 kg czulam sie grubo , strasznie grubo a wazac 73 kg nie czuje sie tak zle, czaisz ? :O
spelniacmarzenia
1 kwietnia 2013, 21:50osz kurde ! to ja wygladam jak Ty przed "metamorfoza" niestety :( trzymaj kciuki trzymaj a ja mam nadzieje ze kiedys napisze do Ciebie i tez sie pochwale takim zdjeciem przed i po :) dziekuje :*
PaniCapulet
1 kwietnia 2013, 21:47Na pewno coś zauważy! Z takim podejściem jestem pewna, że uda Ci się osiągnąć zauważalną różnicę :) Kolejny raz to wyzwanie pojawia mi się przed oczami, może też je podejmę? Zobaczę :)
34rozmiar
1 kwietnia 2013, 21:46Powodzenia :)
spelniacmarzenia
1 kwietnia 2013, 21:42bo kwiecien to dobry miesiac Kochana :* licze na Twoje wsparcie :) i gratuluje , bo z l na s ? :O tmnie wielki szacun dla Ciebie :D
spelniacmarzenia
1 kwietnia 2013, 21:34dawaj dawaj , tyłek sie sam nie zrobi :D