Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej! 7 dzień :D~!


Jak mówi mój temacik już dziś jest ten 7 dzień.

Muszę przyznać że ostatnie dwa dni popuściłam sobie ale już wracam do porządku!!!

Natomiast ćwiczenia i picie wody było bez żadnych wątpliwości.

Hm... Dziś zjadłam śniadanie takie jak być powinno, czyli dwa gotowane jaja na twardo + pomidor.
Drugiego śniadania hm w sumie to i nie było dopiero o 12.30 złapałam małą bukę bo byłam tak zalatana. I niedawno zjadłam kanapkę z pomidorem.
Wieczorem planuję wypić jakiś jogurt bądź maślankę... zobaczymy.

Zrobię Nikoli frytki, bo mój niejadek nic prawie nie je...
I będę ćwiczyła jak zwykle w pierwszym rzędzie będą przysiady i brzuszki a między czasie coś dokładam...

Trzymajcie za mnie kciuki .

Buziaki Laski :*****!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.