Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś dzień przegłodowania....


Hej moje słodkie Laski :D!
Dziś zrobiłam sobie dzień przegłodowania,
zjadłam jedynie śniadanie i w dzień jabłko.
Dobrze mi to zrobi.
Wiem może to akurat nie jest najlepszy pomysł,
ale dziś tak wyszło że byłam bardzo ale to bardzo zajęta.....
A tak wogule to mój 4 dzień odchudzania jestem zadowolona że tyle wytrwałam już i nawet chyba się przyzwyczaiłam do tej myśli ...

Najpierw byłam z Nikolą na Wigrach pokazać jej nasze piękne krajobrazy,
Potem odrazu do lekarza bo ni a nic jej się nie poprawia.
-Odrazu wam mówię że nasz służba zdrowia schodzi na psy, tak właśnie.
zapytacie czemu tak uważam?
Ponieważ leczę dziecko od pół roku na kaszel, i inne dolegliwości i nic...
Jedynie faszeruje ją lekami.
I co? Straciło moje dziecko własną odporność.
W skutek tego postanowiłam się przepisać do innych lekarzy.
zobaczę co z tego będzie.


A teraz nakarmiłam swoje dziecko, jako tako zjadła....
Nie dużo...

A ja zrobiłam
50 przysiadów,
skłony ,
Wymachy ramion
i półbrzuszki...


Nie za dużo bo dziś mało jadłam a więcej chodziłam...

Rozumiecie.


Pozdrówka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.