Dziś waga nie mogła się zdecydować między 67, a 67,5, więc zostało 67,5. Jestem bardzo zadowolona, bo z dietą nie było w tym tygodniu idealnie, ale też nie było źle. Zwiększyłam za to aktywność fizyczną. Smuci mnie tylko fakt, że obwód talii nie chce ruszyć.. Ale nie ma co się poddawać - zobaczymy co centymetr pokaże w przyszłym tygodniu :) Straciłam 1 cm w obwodzie brzucha i 0,5 cm w obwodzie uda, więc nie mogę narzekać.
Za 4 dni kończę dietę 3D Chilli i potrzebuję inspiracji kulinarnych! Podpatrzę co takiego dobrego przygotowujecie dla siebie i bezczelnie odgapię ;)
PS. Chcecie jakieś podsumowanie dot. diety 3D Chilli?
The best project you'll ever work on is you.67,5 kg, 85/70/96
enormous
8 września 2013, 11:37Gratulacje spadków i jestem ciekawa tego podsumowania ;)