Właśnie przed chwilą napisałam do Was bardzo długiego posta, ale rozłączyło mi Internet i wszystko mi zjadło... Buuuu Spróbuję jeszcze raz...
Co u Was słychać? Jak Wam idzie? U mnie na razie bez większych zmian. Dalej mam masę pracy i obowiązków. Waga stoi w miejscu. Schudłam co prawda 3 kg, ale od tej pory waga ani drgnie... Myślę, że powinnam częściej i regularniej ćwiczyć. Siłownia raz w tygodniu to chyba jednak za mało....Miałam zacząć biegać jednak moja kuzynka zaszła w ciąże i ze wspólnego biegania nici, a sama nie potrafię się tak zmobilizować... Zostaje mi jazda na rowerze i spacery z psami. Niedługo rozpocznie mi się sesja, ja cały czas pracuję, więc będę miała jeszcze mniej czasu na sportowe wypady Dlatego też zaczęłam się zastanawiać nad zakupem jakiegoś prostego i niezbyt drogiego orbitreka. Jest to dobry trening kardio, angażuje wiele mięśni i zawsze mogłabym sobie zrobić przerwę od nauki aktywnie relaksując się przed jakimś serialikiem nie wychodząc z domu Niestety nie mam zbyt dużej wiedzy technicznej na temat takiego sprzętu, a nie chciałabym wyrzucić pieniędzy w błoto... Co sądzicie o tym pomyśle? Może któraś z Was korzysta z niego w domu i mogłaby mi coś polecić lub udzielić jakichś wskazówek? Wczoraj proponowałam mamie i siostrze wspólny zakup orbitreka jednak od razu mnie skrytykowały mówiąc, że to strata pieniędzy, że po co mi to, że zajmuje dużo miejsca i lepiej żebym poszła na spacer... Trochę zwątpiłam, bo faktycznie nie potrzebuję kolejnego "wieszaka" na ubrania... Dlatego też pytam Was o radę Założę się, że gdybym go kupiła, oczywiście na początku będę musiała wysłuchać trochę wyrzutów, ale potem trudno będzie mi poćwiczyć, bo będzie cały czas zajęty...
Pozdrawiam Was gorąco i życzę wytrwałości w Waszych postanowieniach. Może nie zaglądam tu często, ale cały czas jestem z Wami duchem. Wy też o mnie nie zapominajcie! Dziękuję Eli84 za to, że jednym małym pytaniem zmobilizowała mnie ostatnio do powrotu do mojego pamiętnika! Bardzo tego potrzebuję!
Trzymam kciuki i do następnego wpisu!
Karolina0991
10 maja 2013, 11:45Strasznie lubię ćwiczyć na orbitreku dlatego o nim pomyślałam :) a co do biegania... No oczywiście, że bym mogła, ale strasznie nie lubię tego robić sama (chyba, że jestem na coś wściekła :P )
wiolcia2121
10 maja 2013, 11:04o matko :D juz czytam piąty wpis gdzie piszecie ze wam wyjebało posta w kosmos :D jakiś pechowy dzień dzisiaj.... :D A orbitek to świetna sprawa. :) Choc pobiegac sama tez byś mogła iśc ;-)