Dziś 4 dzień kiedy trzymam postanowienie nie jedzenia pieczywa ziemniaków i słodyczy. Teraz zamierzam dołożyć do tego ćwiczenia. Wczoraj miałam egzamin na uczelni więc nie było czasu na ruch. Nie wiem tylko czy wystarczy mi motywacji, bo moim problemem jest słomiany zapał. Poćwiczę 2, 3 dni a odpadam bo jestem leniwa. Ale teraz mam nadzieję, że pomoże mi coś co usłyszałam od pewnej aktorki. Ona jak ma chwile zwątpienia to wyobraża sobie wymarzoną siebie i bierze się do pracy:).
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Karo8912
24 stycznia 2013, 11:20mnie najbardziej gubi w ćwiczeniach to, że chcę od razu widzieć efekty. A jak po tygodniu nic nie widać, to się denerwuję i przestaje. Później żałuje znowu zaczynam i tak w kółko.