Średnio chudnę o 200-300g więcej tygodniowo niż na 1000. I jestem napchana jak chomik, w końcu najedzona. I wcale nie ruszam się więcej. A na zastój wagi najlepiej działa... tak, tak TAK!!! Nawpierdzielanie się jakiś dziwności:) Kawałek ciasta, kotlet smażony, ziemniaczki i kopiec smażonej cebulki. To NAPRAWDĘ działa. Wow. po zrzuconych 26 kg ja nagle odkrywam Amerykę:D Zważę się 31go, dzisiaj stanęłam kontrolnie(:D) i jest świetnie. Na 1000 kcal średnio chudłam 700-800g tygodniowo. Już nigdy nie wrócę do 1000. A co się osttanio stało moim ukochanym deserkiem?
200g jogurtu nat activia
1 łyżeczka miodu
2 posiekane suszone śliwki.
Mieszacie wszytsko razem. Jeśli jem to jako pierwsze śniadanie a później popiję kawą to mam mega rewolucje w brzuszku. Na drugie śniadanie nie robi już takiej rozpierduchy:)
UzaleznionaOdJedzenia
24 stycznia 2013, 19:17zgadzam się ze wszystkim co napisałaś :)
limonka80
23 stycznia 2013, 17:49Ja swoje menu oceniam na 1500-1800 kcal.Teraz już nie liczę ,bo mniej więcej wiem ile mogę zeżreć ,żeby było dobrze. Dzięki za pomocny komentarz pod moim wpisem :)
assezminceetsensible
23 stycznia 2013, 16:12żeby schudnąć trzeba jeść :)
karmelciastkoczekolada1987
23 stycznia 2013, 15:56ja poleciałam z kopyta i od razu dałam 1500:)
temperowka
23 stycznia 2013, 15:55to mnie przekonałaś:D wiele osób mi też mówiło, że 1000 to za mało, ale próbuję, próbuję... i efekty niby jakieś są, ale psychicznie i fizycznie kiepsko. więc spróbuję 1500. może któraś z was doradzi czy mogę z dnia na dzień dodać 500kcal czy lepiej stopniowo?
cygiii
23 stycznia 2013, 15:49jestem pod wrazeniem ze to dziala ! trzeba wyprobowac. dzieki ;*
cygiii
23 stycznia 2013, 15:42na prawde na 1500 sie tak chudnie ? :O jak to mozliwe?
BigMum
23 stycznia 2013, 15:42ja tez szybciej chudne na 1300-1500 niz na 1000 wydaje mi sie ze 1000kcal to zbyt drastyczna zmiana dla organizmu i wtedy on sie buntuje i magazynuje zjadane kcal
aeroplane
23 stycznia 2013, 15:36ja tez szybciej chudne na 1400-1500 niz jak bylam na 1100- bardzo to mile :))