Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pożegnanie otyłości za -2,4 kg
6 stycznia 2013
Jeszcze tylko -2,4 kg i pożegnam się z otyłością i wkroczę w nadwagę:). Mam już za sobą chorobliwą otyłość, otyłość IIgo i niedługo otyłość Igo stopnia. Podczas całej mojej diety nie byłam tak zdeterminowana żeby zobaczyć siódemkę z przodu. Dzięki diecie wiem, że mam cel i to pobudza mnie do działania. Raczej nigdy nie byłam zmotywowana do odchudzania ze względu na zdrowie ale ze względu na modę. Moim bodźcem były spodnie. Piękne jeansowe, firmowe spodnie o których marzyłam. Teraz już są na mnie za duże:) Dla motywacji kupiłam sobie rurki w rozmiarze 44 z H&M w kolorze pudrowego różu z pozłacanymi zamkami. Co prawda dopnę się, ale brakuje jakieś 2-3 kg żeby leżały na mnie lepiej:). Kocham siebie, kocham zycie ale najbardziej pokocham siódemkę na wadze:)
AnielaKowalik
12 stycznia 2013, 05:42Życzę Ci wytrwałości w osiągnięgciu celu! :)
poziomka1905
7 stycznia 2013, 18:55no to jak juz beda ladnie lezaly to zrob sobie zdjecie i sie nam pochwal !!! ciesze sie i gratuluje, ze tak swietnie ci idzie! ciesze sie ze tyle optymizmu w tym wpisie a wiec i w twoim sercu ! buziolki! powodzenia na dalszej drodze dietkowania. pozdrawiam!!!
limonka80
7 stycznia 2013, 17:00Wypróbowałam placki twarogowe.Zjadłam 2 i poczułam się pełna jak beczka.Dzięki za pomysł
addictedd
7 stycznia 2013, 09:54generalnie to elegancko! za chwilę na pewno osiągniesz swój cel :) trzymam kciuki
agatep
7 stycznia 2013, 07:55ja też wciąż myślę o pożegnaniu otyłości, ale przede mną jeszcze kawałek drogi! u Ciebie to już bardzo niedaleko :) na pewno zobaczysz 7 , nie mam co do tego wątpliwości;)
Aginson
6 stycznia 2013, 23:12Zaj.... ty wpis!!!! Oby kiedyś tak mogła napisać każda z Vitalijek! Gratuluje Kramelciu, przede wszystkim zdrowia:)
Ambrozjetta
6 stycznia 2013, 22:49Gratuluję Ci, jestem pełna podziwu że już tak dużo osiągnęłaś, mam nadzieję że mi też się uda :)
DorkaFlorencja
6 stycznia 2013, 21:42To sie nazywa optymizm! Brawo!!!! Genialny wpis, chyba sobie wydrukuje i powiesze nad lozkiem! Pozdrwiam no i trzymam kciuki! Jestes wielka kobieto i dzieki za tyle optymizmu!!!!!
limonka80
6 stycznia 2013, 21:38Gratulacje ,bo na pewno niedługo pożegnasz się z tymi kilkoma kilogramami .Ja wczoraj wsadziłam tyłek w za małe spodnie,zrobiłam zdjęcie do mojej galerii i czekam aż zrobię następne kiedy to już zapnę zamek bez trudu :))
spaula
6 stycznia 2013, 20:26Świetnie ! Ja jeszcze ohoho mam do pożegnania otyłości ;) Ale damy radę ;) A takie spodenki na pewno są dużą motywacją! :) Powodzenia kochana !!
moniq1989
6 stycznia 2013, 19:37No to już za nie długo, u mnie też za 3 kg pożegnanie z otyłością:) Pozdrawiam!
Dulce.
6 stycznia 2013, 19:14Brawo, brawo, brawo =) Trzymam kciuki! =**** Uda się :D. a ja chcę "6" *_*
ellawita
6 stycznia 2013, 17:49JAK OGROMNIASTO CI ZAZDROSZCZĘ!!!
jadowitamalina
6 stycznia 2013, 17:46z całego serca gratuluje! trzymaj sie dzielnie spełniaj marzenia!