24.10.16
Od dzisiaj zmieniam sposób odżywiania na taki jak kiedyś czyli witarianizm w oparciu o dietę Alleluja, 70% pożywienie surowe , 30% gotowane. Moje menu składać się będzie z : warzyw , owoców, ziaren, kasz, orzechów, soków i koktajli, herbat ziołowych. Odstawiam nabiał, mleko, kawę, pieczywo (na pewien czas, dopuszczam jedynie chleb z ziaren bez mąki), makarony, ryby z puszek, oczywiście słodycze. Mięs, i wędlin nie jem już od 2 lat. Dzisiaj pomiary wykonane, nadal przed niedyspozycją, woda stoi. Dzisiaj koktajl,owsianka i soki...szafki i lodówka dzisiaj zostaną opróżnione z tego czego jeść już nie będę.
Przedstawiam moje aktualne wymiary zestawione z tymi, które osiagnęłam odżywiając się zdrowo. Motywacja jest...10 listopada Mąż zabiera mnie do Wenecji.... więc do dzeła
Miłego dzionka Wszystkim życzę
Greta35
24 października 2016, 07:03Wenecja, maz to super motywacja aby czuc sie idealnie i zawalczyc o siebie zostało 18 dni Dasz Rade :)