Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pomiary...


Dzień 102

Dzisiaj dokonałam pomiarów i ważenia bo niecierpliwie czekam aż waga wskaże poniżej 63kg, przez moment wskazała ale stanęło na 63,1kg - to i tak spadek 20dag i cieszy.

Centymetry w niektórych partiach stanęły ale dzisiaj równiutko zostało mi 2 tygodnie do wyjazdu do Tunezji (już tak pragnę słoneczka) dlatego mocno spinam tyłek,ćwiczę fitappy i przed wyjazdem jeszcze zamelduję czy coś się w wadze lub wymiarach zmieniło. Plan jest taki by wyjechać z wagą 62kg...także ćwiczę sumiennie, biegam i mocniej pilnuję dietki. Dizsiaj po wczorajszych fitappach boli mnie to co dotychczas nie bolało - super bo ruszyło te partie, które wymagają poprawy: wew, strona ud, brzuch, pośladki, plecy i ramiona

TABELA MOJEGO ODCHUDZANIA OD 20.02.13r.  DO  20.06.13r.
datawagaszyjaramiębiustplecytaliabrzuchbiodraudołydka
23.02.1369,734319586859910867/5639
04.03.1368,333309585849510766/5539
15.03.1366,933299385839510563/5438
02.04.1366,133299183809110459/5238
08.05.1364,733289182778910258/5138
06.05.1363,13328918175899958/5139

  • MartaSajdak

    MartaSajdak

    6 czerwca 2013, 13:22

    muszę wujka Google zapytać co to te fitappy :))

  • motylek278

    motylek278

    6 czerwca 2013, 12:45

    Po pierwsze Karola ja głęboko wierze ze wybiegasz rozmiar 36 a po drugie jesteś drobnej budowy kości tak jak ja i na pewno niedługo pokarzesz sie Nam w takim rozmiarze bo jak do tej pory idzie Ci fantastycznie.Maż nie mówi do Ciebie jeszcze:"Moja mała"?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.