Skończyłam ćwiczenia, mąż też ze mną poćwiczył:
Mel B.
rozgrzewka - 5min
cardio - 15min
nogi, pośladki, brzuch, ramiona - 40min
rozciąganie
Za chwilkę kapiel, peeling z kawy i oliwki, balsam antycellulit+rolka
Zjedzone:
śniadanie - 50g bułki maślanej, 20dkg schabu, kawa z mlekiem
II śnadanie - 4 łyżki sałatki (szynka, groszek, kukurydza, ogórek kons., makaron z zupki chińskiej, majonez) to posiłek taki na szybko bo dziś odwiedzili nas niespodziewnie goście, nie jestem z niego zadowolona kawa z mlekiem
obiad - warzywa na patelnie, ryba 100g, makaron 20g,
serek - wiejski light, herbata ziołowa
Dzisiaj ugotowałam ryż i podzieliłam go na porcje 70g (tyle wychodzi po ugotowaniu 25g które mam zalecone w diecie ) Jutro kupię sobie rybkę w kostkach jakoś najbardziej mi smakuje z tych wszystkich mrożonych i się nie rozpada gdy się ją robi pod warzywkami.
MOTYWACJA...do dalszej pracy nad ciałem
motylek278
5 marca 2013, 06:57Wiesz co spróbuję się przyłączyć do tych ćwiczeń,ale nie wiem czy noga da juz radę.Trochę z nia lepiej więc mogę spróbować.Pewnie ze damy radę.Będziemy sexi 30stki he he...
motylek278
5 marca 2013, 06:25Jak tam peeling z kawki...działa fajnie.Dla mnie lepszy od tych wszystkich kupionych.Tyle że pod prysznicem robi się brudno ,ale i tak jestem zadowolona z efektu kawy.Pozdrawiam Ps.Fajnie że Twój mężczyzna z tobą ćwiczy,jest raźniej i na pewno wspierające.Pozdrawiam