helooo maluszki
przepraszam, że nie było mnie wczoraj ale pogoda była super przez ostatnie 2 dni i musiałam na ogrodzie i placu zrobić co nie co.
dzisiaj wlazłam na wagę. @@ się skończyła w sobotę. waga po 12 dniach tej diety mniej o 3,5 kg.
dzisiaj dzień warzywek więc
8:00 - inka
8:45 - 2 pomidorki + 3 liście sałaty + zielona cebulka
11:00 - starte 3 marchewki
13:30 - kalafior na parze + 1 pomidorek
16:00 - sałata + ogórek zielony + cebulka zielona+ pomidorek
18:30 - ispagul (błonnik) z mlekiem
wczoraj miałam podobne menu i było super.
zaraz zrobię sobie inkę i poczytam co tam u Was maluszki.
ps. potem znowu na plac- kostkę układać na ścieżce do ogrodu
ja to taki babo-chłop , sama sobie robię zamiast mężowi zlecić. ale cóż poradzę jak to lubię
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malgonia42
8 czerwca 2010, 09:42lecą z Ciebie te kilogramy jak szalone. Na zdjeciach różnica niesamowita. Tak trzymaj!!!
Grazka26
8 czerwca 2010, 09:26a kurcze mowie ci posmakowalam chba wszystkie ciacha a teraz biore sie za robote i dalej z dietka lece!!!! Trzymaj sie papapapa i Milego dnia !!!!!
polnastokrotka
7 czerwca 2010, 23:32fajna ta nowa dietka, zrobię ją sobie jak wrócę do domku:-) Aha, ja juz nie jestem na prawdziwym detoksie, piję lemoniadę klonową, ale tez coś jadam. Wyszłam z założenia, ze bede miała mega efekt jo-jo, tak jak moja mama. Za pracę w ogrodzie podziwiam, ja tego nie cierpię. pozdrawiam i dalszego spadku wagi zyczę:-)
kasiulka1108
7 czerwca 2010, 16:42gratuluje-super ci idzie-podziwiam za silną wole-pozdrawiam:)
bowotu
7 czerwca 2010, 10:38i z waga i z praca a to też ćwiczonka, u mni niestety nadal kwarantanna więc z prac ogrodowych nici a poskubałabym trochę chwaściki. Pozdrawiam
eladio
7 czerwca 2010, 10:25fajnie, ze ci waga spada i na twoich zdjeciach widac, ze schudlas :), gratuluje. u mnie przynajmniej stoi w miejscu. wiesz sprobowalam wczoraj zrobic kefir, ale cos mi kurcze nie wyszlo. i musialam wszystko wylac. wkurzylam sie tylko, bo tutaj ciezko jest dostac kefirek. nie wiem, c zle zrobilam. pozdrawiam cieplutko
Gocha755
7 czerwca 2010, 10:02SUPER że waga leci GRATULACJE:)