Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18 luty


śniadanie: 3 kromeczki razowego chlebka + 2 jajka na twardo+ogórek zielony , kawa inka
II : jabłko + ispagul
obiad: sałatka z 1 szkl pekińskiej poszatkowanej, 1 czerona cebula, 1 ogórek kiszony, 1 jajko na twardo, 1 marchewka starta i 1 pierś z kurczaka smażona na 1 łyż masła bez panierki
mniam mniam mniam
podwieczorek: ispagul
kolacja: cały pomelo

niestety mam jeszcze okres i na dodatek jestem przeziębiona. nic mi się nie chce. nawet nie wchodzę na wagę. wczoraj wizyta mamy i stwierdziła,że już widać jakieś efekty diety.
Sama też chce spróbować zrzucić kilka kilo, dałam jej mojej sałatki na obiad i jej zasmakowało - też będzie taką robić. można w niej tak zmieniać składniki: zamiast kurczaka to rybkę, tuńczyka itp
zobaczymy w niedzielę jak spadnie waga, oby na minusie :)

  • emlu83

    emlu83

    19 lutego 2010, 12:19

    cale szczesciej choroba minie a Twoja szczupla sylwetka nie :) I tego trzeba sie trzymac :) Pozdrawiam, Emi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.