weekend
miniony tydzien był koszmarny
poniedziałek - córka z bólem kolana, nie umie chodzic, zabrałam Ananasa na spacer i do prababci, wrociłam do domu po 20
wtorek - psychiatra, 3 h w poczekalni, potem musiałam to w pracy nadrobic, w domu o 19
sroda - 3 urodziny ananaska
czwartek - córka miała atak
piatek - w pracy w miare spokojnie - potem pojechałam po Pietruszkę
dzisiaj na wadze -0,1, jakim cudem to nie wiem
tracy261
22 lutego 2020, 19:10Codziennie coś! To musi wkrótce minąć, żebyś w końcu złapała oddech :)
IR-KA
22 lutego 2020, 15:57Ten tydzień był ogólnie okropny dobrze że się skończył... Oby następny by lepszy
karolcia1969
22 lutego 2020, 10:23Dobrze, że się już kończy ten tydzień- niech następny będzie radosny i udany- odpoczynku i spokoju w weekend!
Nattina
22 lutego 2020, 09:41Ojej,. Jaka kumulacja trudnych zdarzeń. I jeszcze weekend z wnyczkami- dodatkowe obciążenie. Trzymaj się. Znajdź chwilę dla siebie, dla relaksu i regeneracji.💙
Gramatyka
22 lutego 2020, 09:40Ale dajesz przecież radę!
KaJa62
22 lutego 2020, 09:08Tydzień strasznie trudny, a czy w weekend odpoczniesz?, pozdrawiam
Karampuk
22 lutego 2020, 09:24mam wnuczki wiec raczej nie odpoczne
kilarka
22 lutego 2020, 08:40Faktycznie trudny tydzień, taka kumulacja różnych niefajnych zdarzeń.