jak nie mam czasu to tyje
dziwna jestem
inne nie jedza i chudna a ja wtedy jem byle co , za mało pije bo nie mam czasu na sikanie i bumm
przede mna 32 masakyrczne tygodnie w pracy ( a moze i wiecej, na razie wiem o 3)
i jak to ogarnąc zeby w tym wariactwie nie przytyc ??
odwyk od wina 194
odwyk od papierosów 207
2017 rok -km 404 (I-161, II-178)
2017 rok - cwiczenia 19h 19min (I-12:55, II-06:10)
karolcia1969
12 marca 2017, 18:24działam podobnie do Ciebie- może na tych trzech się zatrzyma?
achaja13
12 marca 2017, 15:26mam tak samo jak Ty. W stresie i braku czasu tyję - przez szybkie śmieciowe jedzenie i towarzyszące mu kompulsy. Ps. jak czuje się córka ?... Czy ona wie kiedy nadchodzi atak ?...
Karampuk
12 marca 2017, 15:55dzięki , córka czuje się dobrze. Ona po każdym ataku miała zawsze zaniki pamieci sięgające przynajmniej kilku godzin wstecz a czasem nawet dni. Ty razme pamieta wszystko i mówi ze chwile przed zaczeły jej się wyłaczac nogi, łukasz tez to zauwazył i poszedł za nią i zdązył ja złapać jak straciła przytomność
achaja13
12 marca 2017, 16:02a teraz jak jest mamą to jak wygląda opieka nad córeczka? ktos z Nia jest ? napewno to dla Was trudna sytuacja tym bardziej, że tak długo juz nie miała ataków... trzymajcie sie
Karampuk
12 marca 2017, 17:28Mąż zawsze chodzi do pracy na druga zmianę aby nie byla rano sama w domu
malgorzata.siedliskazmigrodzkie
12 marca 2017, 11:19Miłej i pogodnej niedzieli
tracy261
12 marca 2017, 09:26Ogarniesz to :) Masz tyle silnej woli i samozaparcia. Podziwiam Twoje statystyki :)