Dzisiaj psychiatra
ciekawe czy juz zaczniemy wychodzic z tabletek czy jeszcze nie
jak na razie lecze sie na deperesje od pól roku
jest coraz lepiej
duzo pracuje nad soba i widzę ze potrafie inaczej spojrzec na wiele spraw
jakbym tak jeszcze umiała ogarna miskę
ehh
Nattina
10 lipca 2014, 12:50pól roku to nie tak wiele, duszę zazwyczaj "leczy" sie dłużej i żmudniej niż ciało. Dobrych mysli
agnes315
10 lipca 2014, 09:33nie wszystko na raz, powoli :)
Grubaska.Aneta
10 lipca 2014, 11:56dokładnie pomalutku
bozenka1604
10 lipca 2014, 08:45Jestem pewna, że i z miską dasz radę. Wszystko po kolei. Leczenie Twojej depresji daje dobre efekty, to jest bardzo pocieszające i teraz najważniejsze. Uporasz się z jednym i przejdziesz do następnego zadania. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie, bo toastu wznieść nie mogę - za wcześnie, jest dopiero 8.45. Pysiam i przytulam :)
MargotG
10 lipca 2014, 08:00fajnie, że już lepiej :-) na miskę też przyjdzie czas :-) przytulam mocno
renianh
10 lipca 2014, 07:55Jak ogarniesz głowę z ogarnięciem miski brdzie prosciej. Fsmy rsfr bo mi tez znoeu nie wychodzi:) Milego dnia.
Nefri62
10 lipca 2014, 07:53W sprawach psychiki ważny jest ruch i dostarczenie wszystkich mikroelementów. Miłego dnia
Kenzo1976
10 lipca 2014, 07:31Psychika bardzo ważna, a z miska sobie poradzisz, trzeba tylko złapać wiatr w żagle, poszukać motywacji :)
lukrecja1000
10 lipca 2014, 06:43Za stan nszych emocji zwyke winne jest zycie bo los czesto zaskakuje nas w najmniej oczekiwanym momencie i czasem wysypuje na nasza glowe caly worek niepowodzen...ale trzeba chciec i umiec otrzasnac sie z tego.Trzeba isc do przodu i nie rozdrapywac bolesnej przeszlosci.Ciesze sie ,ze dajesz rade i chcesz walczyc z depresja..leki i duchowe bicepsy Cie z tego stanu wydzwigna.Zdroweczka,buziaki:)
Malgoska39
10 lipca 2014, 06:30miska mniej ważna. Najważniejsza jesteś Ty i Twoja choroba... Pozdrawiam Buziolki,....