Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolenjy dzien zaliczony na plus

Powodzenia i oby tak dalej!!!!!!!! :))))

Dziękujemy :-) A jak Twoje badanie wyszło?

Miło dzień spędziłaś :)

A wiec dobrze jak jest dobrze :-)

och te kamienie...wiesz jak ja to rozumiem..zycze aby nie znalezli...

Cieszę się że miałaś pozytywny dzionek ;) a powiedz jak USg? buźka

Trochę szelestu nikomu jeszcze nie zaszkodziło! U mnie mało szeleści

Dziekuje :) Gratuluje , ze udal ci sie dzien- sport, ruch jakikolwiek to podstawa w procesie zdrowienia :) Mam nadzieje, ze usg wyszlo dobrze. buzia

Wygląda na to, że kryzys zażegnany? Czasami tak bywa. A systematyczność w profilaktyce, jest ważna. Pozdrawiam:)

Też muszę się wybrać na USG jamy brzusznej, ale dopiero jak wrócę z nart. Założyłam sobie plan badań na ten rok i lista niestety jest długa, no ale czasem trzeba.

dobrych wieści- wzięłaś się Kochana za siebie- świetnie!

Powodzenia z badaniem, sciskam :)

No i chyba pójdę za Twoim dobrym przykładem i wyjmę steper z pod łóżka, tam nie działa niestety ;-) Już się podniosłam od rana białkowo i tak chcę przez kilka dni, potem warzywka dołożę. Pozdrawiam

tylko gratulować :)))

Jak się plany wykona, to i humor lepszy :) Trzymam kciuki za Twoje usg...

Oby wszystkie wyniki wyszły okey!

Jejciu jak ja bym chciała iść na spacer. :):):)

Oby ta dobra pasa trwała. Trzyma kciuki!

trzymam kciuki żeby wszystko było ok. pozdrawiam i miłego dnia

GRATULUJĘ AKYTYWNOŚCI:)))TAK 3 MAJ:))NO I DOBRYCH WYNIKÓW:))MIŁEGO DNIA KOCHANA:)))