no proszę, jak zwykle, pomarudziłam na wagę i tadaaam
spadeczek malutki jest
podoba mi się
dzisiaj troche inny dzien niz zwykle bo rano nie do pracy tylko z córka do lekarza, bo wczesnie i strach aby jechała rano bo wiadomo rano u niej wieksza skłonnośc do ataków
Tak wiec w pracy pewnie dłuzej posiedze bo tez bede tam pozniej
a w piatek to ide na 6 do 10 i jedziemy do neurloga az do Tarnowskich Gór, wybiera się z nami mój tata bo przy okazji ma byc wycieczka krajoznawcza :-)
A po wycieczce, po Pietruszkę a w domu beda na nią czekały prezenty od Mikołaja
Idę przygotowac jakis obiad na dzisiaj i sałatkę do pracy
miłego dnia
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
eternaldietdiary
4 grudnia 2013, 01:57Super,że wycieczka będzie :P A mała ma świetnie co do mikołaja,u nas były od choinke prezenty ale tylko do czau aż podroslysmy.Szkoda bo pewna magia to chyba jest zawsze:P
renianh
3 grudnia 2013, 22:48Lubimy spadki na wadze,lubimy.
WielkaPanda
3 grudnia 2013, 19:46Najważniejsze, że waga w dół. Z resztą ja mam dziś identyczną. Qrcze, jak to się szybko przytyło a teraz tyle znowu trzeba czekać aż się wyrówna. Ale damy radę:) Całuski! P.S. Fajne jest takie dziecko, które jeszcze wierzy w Św. Mikołaja. Moja dwa razy pisała listy do Mikołaja i teraz jest pewna, że dostanie pewną lalkę. Tę wymarzoną. Nie mogłam się inaczej zachować i kupiliśmy ją choć cena była zwrotna.
KOPIKO
3 grudnia 2013, 19:34widzisz, jak jem więcej to tyję...zbyt mało ruchu i tyle. czasami nie mam ochoty nawet na te 1000 kcal ale wtedy spowalnia się metabolizm....błędne koło :)
KOPIKO
3 grudnia 2013, 19:16fajnie, ze spada :)) Może to metoda żeby marudzić, może przez neta przechodzą jakieś fluidy i nasze marudzenia-błagania się spełniają ? :))) Buźka :)
agape81
3 grudnia 2013, 18:42Tak leczę. To endokrynolog mi mówił, że ten brak energii to typowe od jesieni do wiosny. A u mnie jeszcze dochodzi przemęczenie, dużo stresu. Tylko mnie to już strasznie denerwuje.
benatka1967
3 grudnia 2013, 12:45jaka grzeczna ...waga , pzodrawiam :)
savelianka
3 grudnia 2013, 10:35no tpo powinnaś częściej marudzić:) powodzenia z tymi lekarzami.
agnes315
3 grudnia 2013, 09:18to może i na moją pomarudź, bo moje marudzenie jakoś nie skutkuje :)
MargotG
3 grudnia 2013, 07:41trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze... zdrowie najważniejsze. Fajnie Ci waga spada :)
Nefri62
3 grudnia 2013, 07:36Może ten lekarz jej pomoże, fajnie że waga Ci spadła, pozdrawiam i miłego dnia