Osiągnęłam "0" a nawet -6 bo przytyłam 6 kg w ciągu roku :(
Postanowiłam wrócić i jeszcze raz spróbować, tylko pytanie brzmi czy to znowu jest chwilowa motywacja i chęć? Ile dziewczyn sobie mówi "schudnę" i podejmuje walkę która trwa... miesiąc? może dwa? albo kilka dni... Ja miałam to samo, po jakimś czasie zrezygnowałam by znowu tu powrócić. Oby na dłużej i oby do osiągnięcia celu.....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jagoa
5 listopada 2012, 22:48chcesz pomogę ci ułożyć jakiś racjonalny plan odżywiania sama ostatnio miałam dużo wpadek ale kapuściana to dla ciebie nic dobrego
duska1991
5 listopada 2012, 22:24dasz rade :)
PyrowataEle
5 listopada 2012, 21:43nieważne z jakiego etapu startujesz, ważne że jesteś w drodze do mety! To wszystko jest wykonalne tylko potrzeba chęci, samozaparcia, silnej woli, pozytywnego nastawienia i dopingu, który znalazłaś właśnie tutaj na vitali. Tak więc życzę powodzenia i mam nadzieję, że ta motywacja zostanie jednak z Tobą Chwile dłużej! pozdrawiam:)
CocoBlue
5 listopada 2012, 21:30No to do dzieła ! :)
CocoBlue
5 listopada 2012, 21:29No to do dzieła ! :)
CocoBlue
5 listopada 2012, 21:29No to do dzieła ! :)