Witajcie :)
Po długiej przerwie postanowiłam ponownie wziąć się za siebie. Tym razem nie odchudzanie jest priorytetem, a moje zdrowie. Coś ostatnio zaczęło szwankować. Myślę zrobić podstawowe badania - morfologię, mocz, Ob i zbadać tarczycę. Od jakiegoś czasu jestem ciągle zmęczona, rozkojarzona, lekkie zawroty głowy. Zaczęłam analizować mój styl życia i to jedna wielka porażka. Nie dziwię się, że źle się czuję. W pierwszej kolejności zmiana stylu życia, jak to nie pomoże to będę musiała zacząć biegać po lekarzach.
Moje postanowienia:
1. Ograniczenie kawy do 2 dziennie - teraz potrafię wypić nawet 2 kubki parzonej i 6-7 kubków rozpuszczalnej na pół z mlekiem.
2. Włączam wodę do codziennej rutyny min. 1,5 l.
3. Regularne posiłki - 4 dziennie, bez podjadania pomiędzy.
4. Bardziej pilnuje co jem, żeby to nie były kebaby, słodycze, tylko posiłki dające mi energię, zdecydowanie więcej warzyw.
5. Chodzę spać o 22.30, wstaję o 6.
6. Nie chodzę spać popołudniu.
7. Ograniczam korzystanie z telefonu i komputera - maks 2 h dziennie łącznie.
8. Wracam na siłownię 3 razy w tygodniu (to jak się poczuję trochę lepiej).
9. Jak już wspomniałam zrobię podstawowe badania.
10. Rzucam palenie. Zwłaszcza jednorazówek, bo to jest jeszcze gorsze niż zwykłe, częściej można palić, nie ma się nad tym takiej kontroli, a podejrzewam, że alergia mogła mi się nasilić właśnie wtedy, kiedy zaczęłam palić w pracy jednorazówki.
11. Smaruję się balsamem 2-3 razy dziennie (mam bardzo wysuszoną skórę).
Mam nadzieję, że to pomoże, jeśli nie to będę musiała szukać pomocy u specjalistów.