Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec diety??? sukces czy porażka ?


Jestem w kropce. Sytuacja wygląda nastepująco:
od dwóch tygodni - w sumie to od 01/09 waga oscyluje wokoło 72 kg, co podskoczy to troche spada...bilans -0,1 kg!!!! Czy jest sens dalej katować organizm dietą? Juz raz odchudzałam sie -znaczy Dukanem- i spadło właśnie do 72 i ani grama mniej...mając implant w brzuchu tez schudłam do 72.... może to moja waga optymalna? Może nie ma co się spinać po mniejsza?
Druga strona medalu- to tak blisko sukcesu....1,5 kg do wagi o jakiej nawet nie marzyłam zaczynając tą walkę....poddać się będąc tak blisko? 
Teraz trzy dni warzywek- czyli czas na przemyślenia- bo PW to jak faza III niemal- w tym czasie muszę zdecydować- walczyć dalej? czy już czas na fazę stabilizacji?

Czekam na każdą konsyruktywną podpowiedź.
  • milenamiss

    milenamiss

    25 października 2013, 18:31

    osiąglełaś wielki sukces, ale jeśli chcesz jeszcze powalczyć, to walcz, moja waga stoi w sumie od miesiaca, choć trzymam dietę i ćwiczę, totalny zastój... ale ważne, że nie idzie w gorę, trzymam kciuki, jeśli czujesz, że to nie wszystko na co Cię stać - to wytrwaj :))) pozdrawiam :)))

  • papuniaa

    papuniaa

    20 września 2013, 11:03

    Jeżeli dobrze się czujesz z tą wagą to przechodź na stabilizację. Jeżeli chcesz jeszcze schudnąć to może porzuć Dukana i przejdź na zdrowe odżywianie, może jakieś konsultacje z dietetykiem? no i ruch, ruch i jeszcze raz ruch:)

  • slim19

    slim19

    20 września 2013, 09:25

    Hm jeśli ta waga Ci pasuje to nie ma co się dalej spinać, ale jeśli chcesz jeszcze chudnąć to może jakaś inna dieta? Inne ćwiczenia? Konsultacja z dietetykiem? trenerem?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.