Czesc!
Oto moje postanowienia na pol roku, bo nie na Nowy Rok:
-schudnac 15 kilo (ha, ha!)
-pobiedgnac na 10 kilometrow (buahahaha!)
-znalezc dwoch nowych pracownikow
-I zajecie dla nich
Z tym ostatnim to chyba bedzie najlatwiej.
Zapisalam Maxa do szkoly. Od lutego czekam na list gdzie sie dostal. Wolalabym mala szkole w sasiedniej wsi, bo choc nieco dalej, ma bardzo dobre raporty od lat.