Za trzy tygodnie mam urodziny i rocznice slubu, chcialabym wazyc 59 kg. Mysle o obnizeniu kalorii do 1200 dziennie, takze w weekendy.
U Deana wariactwo w pracy. Dyrektor generalny wyrzucony z pracy za "gross misconduct", to moze znaczyc wszystko, ale jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze. Dean sie z nim nie lubil, wiec po nim nie placze, ale teraz jest niepewnosc, bo niewiadomo kogo wsadza na jego miejsce.
U mnie w biznesie zastoj. Nie mialam odpowiedzi na ogloszenie w zeszlym tygodniu, moze w tym bedzie lepiej.