Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lepiej
19 kwietnia 2012
Czuje sie juz lepiej. Ciagle kaszle, ale juz nie tak bardzo jak wczesniej. Skonczylam antybiotyki. Dzisiaj trzydziesty tydzien. Male kopie energicznie. Podobno nie przytylam duzo, ale nie weszlam na wage od kilku tygodni, po co sie stresowac. Chyba mi przybylo na biodrach. Chce juz urodzic . Ciaza jest meczaca. Teraz juz wiem, dlaczego nazywa sie "ciaza": bo jest uciazliwa. Okreslenie "blogoslawiony stan" na pewno wymyslil facet.
Foora
24 kwietnia 2012, 19:32To dobrze,że juz Ci lepiej. Ja też na początku tej ciąży (poprzedniej zresztą też) brałam antybiotyki, bo miałam zapalenie oskrzeli. Co do bycia w ciąży, mi osobiście ten stan nawet się podoba. Najgorzej dla mnie to dwa ostatnie miesiące,okropnie męczące i bolesne (mały skopał mi narządy wewnętrzne). Życzę wytrwałości.