witajcie grubasy,
Ja po wczorajszym fitballu i zumbie - ledwo zywa ale szczesliwa bo w koncu - jest - osiagnelam wage paskową czyli 113,80 kg. Czyli w koncu cosik drgneło.
Musiałam to napisać - na wiecej nie mam siły -regeneruję się ponieważ się przetrenowałam a do tego choróbsko mnie łapie.
Lepszy i dłuższy wpis - kolejnym razem. Trzymajmy sie w kupie -kupy nikt nie ruszy!
Anpio7
16 grudnia 2015, 16:01Zdróweczka życzę :) Podziwiam za trening :)
magdasz2111
10 grudnia 2015, 14:07SUPER, POWOLUTKU BYLE DO PRZODU :), JA ZACZYNAM TAK JAK DWA LATA TEMU OD 1 STYCZNIA :)
kalkas123
10 grudnia 2015, 21:29ZACZNIJ JUZ OD DZIS :) SZYBCIEJ SKONCZYSZ:)
roogirl
6 grudnia 2015, 22:02Gratulacje :)
kalkas123
6 grudnia 2015, 22:42:)