Kochane grubasy,
Wracam na scieżke zdrowia, sportu i diety. Z ciezkim sercem uaktualnilam w koncu swoj pasek wagi chociaz mi strasznie wstyd. 129kg maskra - daze do 90kg, chociaz zapisywalam sie z waga 90kg na vitalie to teraz moje marzenie. szok.
Moja najwieksza motywacja jest moj slub 20 kwiecien 2013 i wlasnie do tej daty musze schudnac jak najwiecej. Slub bedzie na 20osob -bardzo skromnie ale i tak musze wygladac olsniewajaco :)
Bedzie ciezko ale dupe trza w koncu ruszyc. Jak myslicie, uda sie 40kg zrzucic w 25 tygodni?
Postaram sie jak najczesciej wpisywac ale roznie to bywa u mnie z czasem, ktorego mi brakuje. Moze raczej raz na tydzien sie postaram.
Moj plan:
- wstawac wczesniej, jesc sniadania
- nie jesc nic po godz 18
- zero slodyczy
- jezdzic na rowerku - po 350km miesiecznie na poczatek
- cwiczyc w domku Zumbe
- jak najwiecej sie ruszac
Naprawde nie chce wygladac tak:
magdasz2111
28 października 2012, 16:59trzymam kciuki, skoro już ty się wzięłaś ostro za dietkę to ja nie mogę być gorsza, więc razem damy radę!!!
lovefit
28 października 2012, 16:56Jeśli się nie poddasz to spełnisz swoje marzenie ;) Pamiętaj żeby dużo pić i jeść dużo warzyw :)
MARCELAAAA
28 października 2012, 16:55Jeśli to co napisałaś to nie tylko takie tam gadanie ,to dasz radę :) Powodzenia :)
mritula
28 października 2012, 16:39Dasz rade!Mocno trzymam kciuki!! :)