No - Nareszcie ruszyłam dupsko i poświczyłam trochę - 30min aerobik, 150 brzuszków (a może wiecej) i 3min hula hop (strasznie mnie bolą te kule masujące - i nie dam rady dłużej). Wiem, że to mało, ważne żeby było to systematycznie! A u mnie to różnie bywa:(
Za to z jedzonkiem mogłam bardziej przystopować:
Śniadanie - kawa bez cukru
II Śniadanie 10.00- Kubuś, kawa bez cukru
Obiad (?) 14.00- 2 kanapki z żółtym serem, kawa bez cukru, kilka malutkich cukiereczków jabłkowych
Podwieczorek 19.00 - kromka chleba z masłem i pomidorem, pół filetów śledziowych w sosie pomidorowym, herbatka przeczyszczająca
Kolacja 20.00 - 400g warzyw na patelnię
Godzina 21.00 - ćwiczenia - 40minut.
Średnio zadowolona jestem:P
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
engel.jola
13 maja 2009, 22:53mam nadzieję, że teraz zostaniesz na dłużej:) i że otrzymam od Ciebie porządnego kopa:D bo się jakoś nie mogę pozbierać. i oczywiście, że w końcu damy radę!