Witam, Dziś miało być niskokalorycznie- więc nie do końca było choć się starałam :) 1349kcal-trochę za dużo :( Może jeszcze wieczorkiem wypiję Reddsika? Banan |
1 x 100 g (100g) |
95 |
1 |
0.3 |
23.5 |
|
Bułka grahamka | 1 x 100 g (100g) | 258 | 8.2 | 1.7 | 56.9 | |
Jogurt truskawkowy 1.5% tłuszczu | 4 x 100 g (100g) | 240 | 14.8 | 6 | 32.8 | |
Jogurt wiśniowy 1.5% tłuszczu | 1 x 100 g (100g) | 61 | 3.7 | 1.5 | 8.2 | |
Sałatka jarzynowa z kukurydzą mrożona | 6 x 100 g (100g) | 378 | 20.4 | 3.6 | 88.8 | |
Olej słonecznikowy | 1 x płaska łyżka (13g) | 114.92 | 0 | 13 | 0 | |
Serek twarogowy ziarnisty | 2 x 100 g (100g) | 202 | 24.6 | 8.6 | 6.6 |
Suma: |
|
viridian
6 września 2008, 07:51Na pewno Ci sie uda. Ja tutaj dostaję duże wsparcie, mobilizuje mnie także to, że nie chcę tego marnować :) i zwyczajnie wstyd mi "nawalić" :) Ja bym na Twoim miejscu dodała trochę ruchu. Mnie to dodaje energii, żebym nie wiem jak była zmęczona codziennością. Nie jestem fanką sportu, a na pewno nie katowania się. Ja musze lubić to co robię, żeby działało. A czytałam, że organizm przyzwyczaja się do regularnego i powtarzalnego wysiłku i przestaje reagować. Szukam takich form ruchu, które mnie bawią (rolki, zumba). Wszystko jest dla ludzi, a dziewczyny tutaj sa kopalnią wiedzy. Pozdrawiam.